W ostatnim czasie Rada m.st. Warszawy i nasi reprezentanci w niej zasiadający potraktowali nas taksówkarzy jak chłopów pańszczyźnianych. W swoich decyzjach i dwukrotnym odrzuceniu obywatelskich projektów uchwały dotyczących podniesienia cen maksymalnych za przejazd taksówką w Warszawie przekroczyły Rubikon. To już nie jest kwestia manipulacji czy zapomnienia, to jest ordynarna niechęć i ignorancja, nie mająca żadnego punktu zaczepienia w rzeczywistości.
Nasza sytuacja jest dramatyczna, drastyczne podwyżki cen paliw, wzrost kosztów utrzymania firmy i inflacja okazuje się, że w imię przedwyborczej walki politycznej , można obrócić w pył wszelkie moralne zasady i bez żadnych konsekwencji być obojętnym. Czy Radnych m.st. Warszawy nie obowiązują żadne reguły i zasady? Bo skoro można zaklinać rzeczywistość, to nie wiadomo co jeszcze sfabrykują nam nasi wybrańcy.
Straciliśmy już zaufanie do polityków, do radnych którzy powinni nas reprezentować, a nie kopać pod nami dołki. Komu mamy zaufać jak nie samym sobie? Pierwszym etapem jest Wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.
Niestety szanowna Rado m.st. Warszawy zmusiliście nas taksówkarzy do czegoś więcej niż prośby. Dzisiaj wskazujemy na Waszą opieszałość i brak prawnych regulacji. To będzie miało dużo szerszy zasięg i nikt nas już nie powstrzyma.